Discussion:
GLS - nie polecam
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Fantom
2007-10-25 08:44:34 UTC
Permalink
Witam
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie polecam
tej firmy. Trudno mi w sumie cos powiedziec na temat jej uslug
tranportowych, ale to z tego powodu ze mimo kilkukrotnej proby umowienia
kuriera po odbior przesylki nigdy sie nie pojawil. Przesylki zostaly wyslane
inna firma. W centrali (Szczecin) sie nawet nie zainteresowali tematem.

Fantom
Ela
2007-10-25 08:50:20 UTC
Permalink
Post by Fantom
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie
polecam tej firmy.
Nie polecam tez DHL Express, za to z przyjemnością stwierdzam, ze znacznie
poprawiły sie usługi UPS (po zmianie siedziby w Szczecinie), takze nieźle
jestw OPEK.
Pozdrawiam
Ela
Olek
2007-10-25 10:10:52 UTC
Permalink
Post by Ela
Post by Fantom
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie
polecam tej firmy.
Nie polecam tez DHL Express, za to z przyjemnością stwierdzam, ze znacznie
poprawiły sie usługi UPS (po zmianie siedziby w Szczecinie), takze nieźle
jestw OPEK.
Pozdrawiam
Ela
prawda jest taka, że wszystkie firmy kurierskie w Szczecinie to LIPA.
Trochę zamawiam różnego sprzętu kurierami i mam w tym już (niestety)
spore doświadczenie:

DHL - kurier nalepia awizo na drzwiach od domofonu, potrafi wozić
przesyłkę przez 3 dni nie oddając jej na magazyn, traktowanie przesyłek
bez komentarza, nie patrzą na nalepki gdzie jest wielka nalepka "góra"
(urządzenia medyczne z płynem) - nalepka oczywiście nalepiona przez DHL
przy wysyłce...
GLS - dysk wysłany od dystrybutora gdzieś się "zawieruszył" i echo go
widziało, rozwalili mi paczkę z wartościowym instrumentem (bo spadła ;)...
OPEK - Panowie z OPEK nie wiedzą co to telefon komórkowy, dostałem
opieprz (dosłownie - opierdziel ;), że nie było mnie w domu - a oni mnie
szukali (haha - mając na liśce mój numer kom) i robili cyt "wywiad z
sąsiadami, czemu mnie nie ma". Po przedmiot ważący 0,5 kg musiałem
zjechać na dół, bo oni donoszą tylko do 3ciego piętra, a ja niestety
mieszkam na siódmym - biuro OPEK to obraz biurokratycznego
magazynu-garażu , gdzie latasz od pani do pani (tu zapłacić, tu
podpisać), żeby odebrać głupią przesyłkę... Ogólnie tą firmę odbieram
najgorzej i nikomu tego czegoś nie polecam - cyrk na kółkach...

UPS to dawna STOLICA - bez komentarza...

jeszcze nie zawiodłem się na firmie Schenker, ale przez nich biorę
bardzo rzadko....

Dodam, że jestem kulturalny :) i trudno mnie wyprowadzić z równowagi,
nie rzucam się, ani nie czepiam bez potrzeby - a to co wyżej napisane to
skrawek zabawnych sytuacji z kurierami :)

pozdr
Olek
hubi
2007-10-25 11:18:08 UTC
Permalink
Dodam, że jestem kulturalny :) i trudno mnie wyprowadzić z równowagi, nie
rzucam się, ani nie czepiam bez potrzeby
I tu jest problem. A złam kurierowi 2 razy rękę drzwiami, zrzuć ze schodów i
zobaczysz ze inaczej zaczną Cię traktować :)

pozdrav
hubi
Olek
2007-10-25 12:35:16 UTC
Permalink
Post by hubi
I tu jest problem. A złam kurierowi 2 razy rękę drzwiami, zrzuć ze schodów i
zobaczysz ze inaczej zaczną Cię traktować :)
pozdrav
hubi
to nic nie da - zapamięta Cię, a następnym razem "zgubi" przesyłkę, albo
mu "wypadnie" :)
jedynym sposobem jest napisać pismo do kierownictwa wysokiego szczebla,
a to i tak pomaga na krótki czas - na miejscu tragicznego kuriera
pojawia się kolejny... ehhh...
hubi
2007-10-25 14:52:01 UTC
Permalink
Post by Olek
to nic nie da - zapamięta Cię, a następnym razem "zgubi" przesyłkę, albo
mu "wypadnie" :)
wiem, żartowałem. tak samo jest ponoć z kelnerami ktorym raz zwrocisz uwage
:)
Post by Olek
jedynym sposobem jest napisać pismo do kierownictwa wysokiego szczebla, a
to i tak pomaga na krótki czas - na miejscu tragicznego kuriera pojawia
się kolejny... ehhh...
oj, na krótko...

pozdrav
hubi
p***@gmail.com
2007-10-25 11:20:11 UTC
Permalink
u mnie kurier z DPD Masterlink zaliczyl tzw. "spacer farmera" z 4
oponami na 3 pietro, mieli dostarczyc przesylke na piatek ale sie
spoznili ...

P.
Fantom
2007-10-25 11:24:29 UTC
Permalink
Post by p***@gmail.com
u mnie kurier z DPD Masterlink zaliczyl tzw. "spacer farmera" z 4
oponami na 3 pietro, mieli dostarczyc przesylke na piatek ale sie
spoznili ...
Jakso chyba kurierzy maja obowiazek dostraczyc przesylke do 31,5 KG. Powyzej
juz nie.

Fantom
p***@gmail.com
2007-10-26 07:04:29 UTC
Permalink
Post by Fantom
Jakso chyba kurierzy maja obowiazek dostraczyc przesylke do 31,5 KG. Powyzej
juz nie.
moze nosic po jednej sztuce jesli slabowity, ale to 3-cie pietro ...

zasadniczo to nie moja sprawa, ja nie mam zawartej umowy z DPD
Masterlinkiem tylko z firma u ktorej kupilem opony, to co jest
pomiedzy nimi to juz inna historia

P.
toak
2007-10-25 12:11:09 UTC
Permalink
Post by p***@gmail.com
u mnie kurier z DPD Masterlink zaliczyl tzw. "spacer farmera" z 4
oponami na 3 pietro, mieli dostarczyc przesylke na piatek ale sie
a ty pewnie spacer farmera w dól, bo chyba nie trzymasz opon w mieszkaniu ;)

ps.
Tez mialem przeboje z GLS - 2 dni nie mogli dojechac, raz pomylili adres,
drugi raz nie wiadomo czemu, a ze byla to czesc do auto (p.wody), wiec
mialem 2 dni w plecy a co za tym i koszty (taxi i autobusy)
toak
2007-10-25 12:12:00 UTC
Permalink
Post by p***@gmail.com
u mnie kurier z DPD Masterlink zaliczyl tzw. "spacer farmera" z 4
oponami na 3 pietro, mieli dostarczyc przesylke na piatek ale sie
a ty pewnie spacer farmera w dól, bo chyba nie trzymasz opon w mieszkaniu ;)

ps.
Tez mialem przeboje z GLS - 2 dni nie mogli dojechac, raz pomylili adres,
drugi raz nie wiadomo czemu, a ze byla to czesc do auto (p.wody), wiec
mialem 2 dni w plecy a co za tym i koszty (taxi i autobusy)
PK
2007-10-25 20:54:09 UTC
Permalink
znacznie poprawiły sie usługi UPS (po zmianie siedziby w Szczecinie),
pod warunkiem, że odbiorą jeden z 5 podawanych przez Wawę telefonów, z
których jeden jest (był) przekierowany na jakąś firmę ochroniarską.
P.
prof.Freon
2007-10-25 12:35:49 UTC
Permalink
Witam

Potwierdzam, strasznie olewają klienta (nawet biznesowego)

Grzegorz Świeczyński
Post by Fantom
Witam
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie polecam
tej firmy. Trudno mi w sumie cos powiedziec na temat jej uslug
tranportowych, ale to z tego powodu ze mimo kilkukrotnej proby umowienia
kuriera po odbior przesylki nigdy sie nie pojawil. Przesylki zostaly wyslane
inna firma. W centrali (Szczecin) sie nawet nie zainteresowali tematem.
Fantom
SP 1 QXL
2007-10-25 13:01:50 UTC
Permalink
Post by Fantom
Witam
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie polecam
tej firmy. Trudno mi w sumie cos powiedziec na temat jej uslug
tranportowych, ale to z tego powodu ze mimo kilkukrotnej proby umowienia
kuriera po odbior przesylki nigdy sie nie pojawil. Przesylki zostaly wyslane
inna firma. W centrali (Szczecin) sie nawet nie zainteresowali tematem.
Ale bzdura, ja mam umowę, zamawiam kazdego dnia na następny i mam
kuriera na 10000% - wiec mijasz się lekko z prawdą...

TLZ
Olek
2007-10-25 13:14:50 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
Ale bzdura, ja mam umowę, zamawiam kazdego dnia na następny i mam
kuriera na 10000% - wiec mijasz się lekko z prawdą...
TLZ
Ja mam do czynienia z kurierami różnych firm i nie uważam, że to
bzdura... Wręcz przeciwnie - problemem tych firm jest fakt, że kontakt z
klientem końcowym - odbiorcą nie nawiązuje wytresowany personel, tylko
przeważnie chłopek po zawodówce z prawem jazdy i stąd biorą się
wszystkie problemy... Piszesz tak, bo się jeszcze nie naciąłeś, ale
przyjdzie ten czas (czego Ci oczywiście nie życzę) :)

pozdr
Olek
gdv
2007-10-25 15:50:21 UTC
Permalink
GLS to faktycznie ciężki przypadek. Dodzwonić się do nich to cud, chociaż
czasami jak zamówienie jest z warszawy to przyjeżdżają i nawet przesyłki wniosą.

Najlepsze doświadczenia jak na razie mam z DPD, kurier jest zawsze wtedy kiedy
chcę, nie muszę nawet dzwonić do centrali tylko umawiam się bezpośrednio z nim.
Odpukać, ale jeszcze nie pogubili żadnych przesyłek i nic się na razie nie
działo z dostawami.
Generalnie mili i uprzejmi ludzie.

DHL to też problematyczna firma. Potrafią wysypać przesyłkę, pozbierać do
swojego kartona i ani słowa nie powiedzieć. Próba reklamacji oczywiście to
ciężka przeprawa, odsyłają kolejno do innych ludzi. Czasami kurier też lubi nie
dojechać bo np. zapomni.

Opek to w moich oczach też najgorsza firma. Ich siedziba to jeden wielki
śmietnik na zadupiu. Musiałem tam pojechać bo podobno kurier do mnie nie wyrobił
się i zostawił towar na magazynie. Oczywiście po 30 minutach szukania na miejscu
okazało się że ma to jednak inny kurier na samochodzie. Musiałem więc jeździć za
nim po mieście bo akurat musiał do innego kuriera pojechać bo mu benzyny
zabrakło.
Krótko mówiąc tragedia.

Pozdrawiam
Kuba
Tomek D.
2007-10-25 17:05:49 UTC
Permalink
Witaj gdv,

W Twoim mailu wysłanym 25 października 2007, o godzinie (17:50:21), przeczytałem:

[]
g> Opek to w moich oczach też najgorsza firma. Ich siedziba to jeden wielki
g> śmietnik na zadupiu. Musiałem tam pojechać bo podobno kurier do mnie nie wyrobił
g> się i zostawił towar na magazynie. Oczywiście po 30 minutach szukania na miejscu
g> okazało się że ma to jednak inny kurier na samochodzie. Musiałem więc jeździć za
g> nim po mieście bo akurat musiał do innego kuriera pojechać bo mu benzyny
g> zabrakło.
g> Krótko mówiąc tragedia.

g> Pozdrawiam
g> Kuba

To ja dorzucę swoje 3 grosze
Firma w której pracuję ma podpisaną umowę z Opekiem już od dawna. Na
ogół nie możemy narzekać, po paczki przyjeżdżają w miarę punktualnie,
wystarczy że do 13 zadzwonimy do kuriera i ten przyjeżdża między
15-16. Ze źródeł wiem że z dostarczaniem przesyłek już nie jest tak
wesoło :( Ale to co zrobili (wtorek) było godne napisania kilku
słów :)
Wysyłaliśmy kilka paczek jako jedną przesyłkę do Poznania we wtorek,
gość przyjechał i pojechał. W środę mieli dostarczyć paczki do
znajomej firmy, od wczoraj są tam targi na których moja firma się
wystawia i było tam sporo materiałów które były potrzebne :)
Wczoraj szef dzwoni do nas gdzie są paczki? Szefowa dzwoni do centrali
Opeka by się dowiedzieć gdzie są paczki i co się okazało? Paczki
trafiły do Warszawy i stamtąd miały być wysłane do Poznania, jednak
zabrakło miejsca i nie zostały wysłane :) Nawet nie oddzwonili z
przeprosinami że im przykro etc.
--
Pozdrawiam serdecznie

Tomek
Lazi
2007-10-25 20:02:29 UTC
Permalink
Ale bzdura, ja mam umowę, zamawiam kazdego dnia na następny i mam kuriera
na 10000% - wiec mijasz się lekko z prawdą...
TLZ
No tak, nasza wyrocznia sie odezwala. Co sie nie przydazylo Panu TLZ - nie
moglo miec miejsca! Pamietajcie o tym grupowicze ;-)
--
Lazi
---goha---
2007-10-25 20:19:14 UTC
Permalink
Ja ostatnio też miałam przeboje z GLSem.Kurier twierdził że jeżdzi tylko do
14 bo potem nie ma go w moim rejonie więc nie obchodzi go to że do 15 nie
mam mnie w domu bo pracuję.Stwierdził że mogę go złapać w mieście jeżeli
oczywiście chcem odebrac przesyłkę.Sończyło się na tym że właściciel firmy z
katowic z której była ta przesyłka jadąc do szczecina odebrał przesyłkę z
ich magazynu i sam mi ją dostarczył bez rzadnego gadania.Nprmalnie żenada...
.Co do UPS to złego słowa powiedzieć nie mogę...
Post by Lazi
Post by SP 1 QXL
Ale bzdura, ja mam umowę, zamawiam kazdego dnia na następny i mam
kuriera na 10000% - wiec mijasz się lekko z prawdą...
TLZ
No tak, nasza wyrocznia sie odezwala. Co sie nie przydazylo Panu TLZ - nie
moglo miec miejsca! Pamietajcie o tym grupowicze ;-)
--
Lazi
SP 1 QXL
2007-10-25 21:09:54 UTC
Permalink
Post by Lazi
No tak, nasza wyrocznia sie odezwala. Co sie nie przydazylo Panu TLZ -
nie moglo miec miejsca! Pamietajcie o tym grupowicze ;-)
Wiesz, może nie tak (masz coś do mnie zapraszam na priv, chyba że się
boisz...), ale jako jedyni dali cenę nieomal jak PP i jak zamówię
kuriera, to na 100% na jutro dociera (na wszelki W mam telefon na
komórkę do kuriera).
--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz
Lazi
2007-10-25 22:53:08 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
Wiesz, może nie tak (masz coś do mnie zapraszam na priv, chyba że się
boisz...), ale jako jedyni dali cenę nieomal jak PP i jak zamówię kuriera,
to na 100% na jutro dociera (na wszelki W mam telefon na komórkę do
kuriera).
Chyba nie musze sie nikogo bac ;-) Chodzi mi o to, ze nie mozesz pisac do
kogos, ze wypisuje bzdury tylko i wylacznie na podstawie, ze Tobie sie to
nie przytrafilo. Ot, co mam do Ciebie :-P

p.s. Na ten adres ni jak sie nie uda na priv.
--
Lazi
PK
2007-10-26 14:08:03 UTC
Permalink
Post by Lazi
kogos, ze wypisuje bzdury tylko i wylacznie na podstawie, ze Tobie sie to
nie przytrafilo. Ot, co mam do Ciebie :-P
bo wiesz, to tak jak z inetem, jak czegoś tam nie ma to nie istnieje. Jak
tlz czegoś nie widział podobnie.
P.
Fantom
2007-10-26 06:40:30 UTC
Permalink
Post by Fantom
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie
polecam tej firmy. Trudno mi w sumie cos powiedziec na temat jej uslug
tranportowych, ale to z tego powodu ze mimo kilkukrotnej proby umowienia
kuriera po odbior przesylki nigdy sie nie pojawil. Przesylki zostaly
wyslane inna firma. W centrali (Szczecin) sie nawet nie zainteresowali
tematem.
Ale bzdura, ja mam umowę, zamawiam kazdego dnia na następny i mam kuriera
na 10000% - wiec mijasz się lekko z prawdą...
To tym bardziej wpsolczuje. My naszego (nie bede robil reklamy) zamawiamy
tego samego dnia kiedy chcemy nadac paczke. A nie musimy czekac jeden dzien.

Fantom
pankracy
2007-10-26 18:35:22 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
Post by Fantom
Witam
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie
polecam tej firmy. Trudno mi w sumie cos powiedziec na temat jej uslug
tranportowych, ale to z tego powodu ze mimo kilkukrotnej proby
umowienia kuriera po odbior przesylki nigdy sie nie pojawil. Przesylki
zostaly wyslane inna firma. W centrali (Szczecin) sie nawet nie
zainteresowali tematem.
Ale bzdura, ja mam umowę, zamawiam kazdego dnia na następny i mam
kuriera na 10000% - wiec mijasz się lekko z prawdą...
Ty to już większym hipokrytom nie możesz chyba być.
Pamiętam jak kiedyś płakałeś wraz z rodziną, że wpłatomat mbanku zjadł
Ci całą gotówkę. Mi się to nigdy nie przydażyło mimo, że korzystam
często. Nie ma co, musiałeś się mijać wtedy z prawdą i nawet do prasy
doniosłeś nieprawdę.
--
pankracy
SP 1 QXL
2007-10-26 20:13:24 UTC
Permalink
Post by pankracy
Ty to już większym hipokrytom nie możesz chyba być.
Pamiętam jak kiedyś płakałeś wraz z rodziną, że wpłatomat mbanku zjadł
Ci całą gotówkę. Mi się to nigdy nie przydażyło mimo, że korzystam
często. Nie ma co, musiałeś się mijać wtedy z prawdą i nawet do prasy
doniosłeś nieprawdę.
Mamusia Cię w dzieciństwie na główkę upuściła, czy jak? Bo piszesz
jakbyś był potłuczony albo z PIS...
--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz
Radek Plachta
2007-10-26 20:24:04 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
Mamusia Cię w dzieciństwie na główkę upuściła, czy jak? Bo piszesz
jakbyś był potłuczony albo z PIS...
I nie wstyd Panu takich postów wypisywać ?
U starych czytelników p.r.s ma Pan już wyrobioną sławę, ale jak widać
zależy Panu na nowych fanach...
SP 1 QXL
2007-10-26 20:43:36 UTC
Permalink
Post by Radek Plachta
Post by SP 1 QXL
Mamusia Cię w dzieciństwie na główkę upuściła, czy jak? Bo piszesz
jakbyś był potłuczony albo z PIS...
I nie wstyd Panu takich postów wypisywać ?
U starych czytelników p.r.s ma Pan już wyrobioną sławę, ale jak widać
zależy Panu na nowych fanach...
Gdybym był pieniaczem, spowodowałbym, żeby imć pankracy odszczekał
(nomen-omen) swoje słowa o tym wpłatomacie. Ale że jest On jedynie
kundelkiem ujadajacym, jedynie tak skomentuję tę wypowiedź. Nie
zamierzam się do niej inaczej ustosunkowywać. Inaczej: mam do tej
wypowiedzi stosunek ambiwalentny :P
A jak Ci się nie podoba mój styl odpowiedzi, to zawsze można mnie do KFa
dodać, a skoro tego nie chcesz uczynić - znaczy lubisz czytać moje
wypowiedzi :P
--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz
Tomek D.
2007-10-26 23:06:23 UTC
Permalink
Witaj SP,

W Twoim mailu wysłanym 26 października 2007, o godzinie (22:43:36), przeczytałem:

S1Q> Gdybym był pieniaczem, spowodowałbym, żeby imć pankracy odszczekał
S1Q> (nomen-omen) swoje słowa o tym wpłatomacie. Ale że jest On jedynie
S1Q> kundelkiem ujadajacym, jedynie tak skomentuję tę wypowiedź. Nie
S1Q> zamierzam się do niej inaczej ustosunkowywać. Inaczej: mam do tej
S1Q> wypowiedzi stosunek ambiwalentny :P
S1Q> A jak Ci się nie podoba mój styl odpowiedzi, to zawsze można mnie do KFa
S1Q> dodać, a skoro tego nie chcesz uczynić - znaczy lubisz czytać moje
S1Q> wypowiedzi :P

Ty chyba nigdy się nie zmienisz :(
Cokolwiek i ktokolwiek by nie napisał o czymś co Ci się nie
przytrafiło będzie kłamstwem.

Pięknie napisał to "pankracy" ale wg. Twojego zdania on kłamie, Ty
nie. Cóż, widać że są równi i równiejsi.
--
Pozdrawiam serdecznie

Tomek
PK
2007-10-27 00:04:48 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
Gdybym był pieniaczem,
czemu używasz trybu przypuszczającego gdy mówisz o faktach?
P.
Zdzicho
2007-10-28 16:15:49 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
A jak Ci się nie podoba mój styl odpowiedzi, to zawsze można mnie do KFa
dodać, a skoro tego nie chcesz uczynić - znaczy lubisz czytać moje
wypowiedzi :P
Drogi panie staram sie miec ciebie w Kf od lat ale ciagle zmnieasz ksywki
adresy czy co tam potrzebne zeby cie tam umiescic
Normalnie nie mozna sie ciebie pozbyc

Jan
2007-10-27 12:53:03 UTC
Permalink
Post by SP 1 QXL
Post by pankracy
Ty to już większym hipokrytom nie możesz chyba być.
Pamiętam jak kiedyś płakałeś wraz z rodziną, że wpłatomat mbanku zjadł
Ci całą gotówkę. Mi się to nigdy nie przydażyło mimo, że korzystam
często. Nie ma co, musiałeś się mijać wtedy z prawdą i nawet do prasy
doniosłeś nieprawdę.
Mamusia Cię w dzieciństwie na główkę upuściła, czy jak? Bo piszesz
jakbyś był potłuczony albo z PIS...
--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz
Czytajac grupe odnosze wrazenie, ze kogos innego mamusia w dziecinstwie
upuscila na glowe i musialo to powtorzyc sie conajmniej kilka razy, ale ta
osoba mimo wyraznych sygnalow ze strony grupy nie zdaje sobie sprawy, ze nie
jest tu mile widziana i dalej probuje byc "fajnym", a im bardziej probuje tym
bardziej niesmacznym sie to staje.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Stoout
2007-10-25 20:15:27 UTC
Permalink
Post by Fantom
Witam
Doswiadczony ostatnimi dniami z przeprawami z firma GLS (kurier) nie polecam
tej firmy. Trudno mi w sumie cos powiedziec na temat jej uslug
tranportowych, ale to z tego powodu ze mimo kilkukrotnej proby umowienia
kuriera po odbior przesylki nigdy sie nie pojawil. Przesylki zostaly wyslane
inna firma. W centrali (Szczecin) sie nawet nie zainteresowali tematem.
Do mnie kurier gls przez 2 tygodnie jechał z protokołem reklamacji
przesyłki, zgubili część. Oczywiscie prawie codziennie dzwonił i umawiał sie
na konkretną godzine...
A jak w protokole opisałem zawartość, to przypomniał sobie ze podobna paczka
leży na magazynie i nie wiedzą co z tym zrobić :>

Stoout
Loading...